Bugatti La Voiture Noire powstał z okazji 110 rocznicy istnienia firmy. Powstał tylko jeden egzemplarz tego auta - Bugatti ustaliło jego cenę na 12.300.000, choć nabywca podobno zapłacił ostatecznie 18.700.000$. Właściciel dostanie auto dopiero za 2 lata. Auto znalazło się na miejscu 0., gdyż jest dopiero prototypem.Zaprezentowany na targach w Genewie model nie ma jeszcze silnika ani innych kluczowych podzespołów. Krążyły plotki, że najdroższy samochód świata kupił Cristiano Ronaldo. Zainteresowany szybko je jednak zdementował.
Bugatti La Voiture Noire powstał z okazji 110 rocznicy istnienia firmy. Powstał tylko jeden egzemplarz tego auta - Bugatti ustaliło jego cenę na 12.300.000, choć nabywca podobno zapłacił ostatecznie 18.700.000$. Właściciel dostanie auto dopiero za 2 lata. Auto znalazło się na miejscu 0., gdyż jest dopiero prototypem.Zaprezentowany na targach w Genewie model nie ma jeszcze silnika ani innych kluczowych podzespołów. Krążyły plotki, że najdroższy samochód świata kupił Cristiano Ronaldo. Zainteresowany szybko je jednak zdementował.
Pierwszą trójkę rankingu najdroższych samochodów świata w 2019 roku otwiera Koenigsegg CCXR Trevita. Na czym polega wyjątkowość auta? Tajemnica tkwi w jego nadwoziu. Zostało ono wykonane z białego włókna węglowego i pokryte milionami diamentowych drobinek. Koenigsegg wyróżnia się też od strony technologicznej. Silnik o pojemności 4,7 litra osiąga 1000 KM. Wyprodukowano jedynie 3 egzemplarze tego modelu, a o ich nabywcach nie wiadomo nic. Podobno jeden trafił do właściciela w RPA.
Tak wysoka cena nie odstraszyła potencjalnych nabywców. Wszystkie egzemplarze (w liczbie 40) rozeszły się jak świeże bułeczki. Pod maską tego hiperauta drzemie ta sama jednostka, co w Chironie. Divo ma jednak zupełnie zmienioną stylistykę i ulepszoną aerodynamikę. Jest jeszcze bardziej zniewalający i według producenta pewniej się prowadzi. W porównaniu do Chirona, Divo okazało się szybsze na torze Nardo aż o 8 sekund.
Pierwszą trójkę rankingu najdroższych samochodów świata w 2019 roku otwiera Koenigsegg CCXR Trevita. Na czym polega wyjątkowość auta? Tajemnica tkwi w jego nadwoziu. Zostało ono wykonane z białego włókna węglowego i pokryte milionami diamentowych drobinek. Koenigsegg wyróżnia się też od strony technologicznej. Silnik o pojemności 4,7 litra osiąga 1000 KM. Wyprodukowano jedynie 3 egzemplarze tego modelu, a o ich nabywcach nie wiadomo nic. Podobno jeden trafił do właściciela w RPA.